Jak przygotować się do rozwodu?
„…oraz, że Cię nie opuszczę…” aż do rozwodu. Powiedzieliście sobie „koniec”. Powiedzieliście „definitywnie”. I co teraz? Rozwód nigdy nie przychodzi w dobrym momencie. Niezależnie od tego czy w związku pojawiły się dzieci, czy nie. Bez względu na staż małżeństwa oraz jego pierwotną zgodność. Zawsze moment rozwodu jest szokiem. W mojej wieloletniej karierze nie spotkałam pary, która byłaby gotowa na rozwód. Bo na burze nie da się być w pełni gotowym. Można jednak podjąć odpowiednie kroki, które pomogą nam przetrwać ten trudny czas.
Poniżej przedstawiam 5 rad, które dałabym każdej osobie, która chce przygotować się do rozwodu.
1. Przede wszystkim: rozmowa z małżonkiem.
Oczywiście „łatwo się mówi”. Wiadome jest, że rozwód to często morze bitew i walk prowadzonych jeszcze przed sporządzeniem pozwu rozwodowego. Rozwody biorą pary, które nie potrafią zamienić słowa od lat. Mimo to - jako pierwszy krok, a zarazem ostatnia deska ratunku - warto spróbować porozmawiać z małżonkiem.
Dlaczego? Odpowiedzi jest kilka.
Może to pomóc w przeprowadzeniu szybszego rozwodu. Istotne kwestie będzie można ustalić poza salą sądową.
Kwestie sporne będą mogły zostać rozwiązane bez ingerencji osób trzecich i bez widowni.
Rozmowa może doprowadzić do porozumienia między wami określającego najważniejsze dla Was brzegowe warunki. Dzięki temu przedstawicie sądowi gotowe już rozwiązania kwestii spornych. Jest wtedy duża szansa, że rozwód dzięki temu zakończy się już po jednej rozprawie.
Takie rozmowy skłaniają do refleksji. Jeśli macie za sobą długi staż kłótni i nieprzyjemnych sytuacji - spokojna rozmowa może pozwolić Wam nabrać dystansu. Takie spotkanie, bez krzyku i wyrzutów jest często krokiem milowym w stronę zrozumienia czy Wasza decyzja jest ostateczna.
2. Spróbujcie ustalić co należy do kogo.
Idealną sytuacją w kontekście rozwodu jest kiedy para zawarła intercyzę. Warto wiedzieć, że taką umowę można zawrzeć zarówno przed jak i po zawarciu związku małżeńskiego. Wiele osób uważa, że intercyza jest oznaką braku zaufania lub skąpstwa. Wręcz przeciwnie. Pozwala ona uchronić jednego małżonka chociażby przed długami tego drugiego… A w kwestii rozwodu pozwala zaoszczędzić bardzo dużo czasu i kolejnych rozpraw.
Realia polskich rozwodów są takie, że podział majątku w trakcie rozwodu może nasątapić kiedy, jak mówi przepis, nie spowoduje to nadmiernej zwłoki w postępowaniu. Jeśli zatem zdołacie sie w kwestiach podziału waszego majatku porozumieć, jest duża szansa, że sąd rozwodowy, oprócz orzeczenia rozwodu, podzieli wasz majątek. Jeśli nie – czeka was oddzielna batalia , w oddzielnym postępowaniu, którego przedmiotem będzie podział majątku.
Niestety (dla wszystkich rozpadających się związków) majątek nie składa się z dwóch identycznych połówek. Małżonkowie dzielą domy, mieszkania, samochody, udziały w spółkach, sprzęty turystyczne czy sprzęt AGD. I im więcej para posiada, tym więcej czasu taki podział zajmuje. Złożoność dobytku i brak porozumienia wymusza w tej kwestii obowiązek wszczęcia odrębnego postępowania.
Aby zatem zaoszczędzić sobie przykrości i czasu - warto jeszcze przed rozprawą rozwodową ustalić co będzie należeć do kogo. Innymi słowy: jak podzielimy się majątkiem. Można tego dokonać nawet do części majątku. Przedmioty sporne rozdzieli za nas sąd. Kwestię podziału majątku możemy zawrzeć także w ugodzie rozwodowej.
3. Porozmawiaj z dziećmi.
Pary, które dzieci nie mają jednogłośnie twierdzą, że przy rozwodzie najgorszy jest podział majątku. To jednak jest nieporównywalnie mniej trudne od rozmowy z dziećmi o rozwodzie. Na ustaleniu kontaktów z dziećmi kończąc.
Ten krok jest dla par wyjątkowo trudny. Niestety, prędzej czy później musi nadejść. Dzieci, nawet bardzo małe, rozumieją wiele. A atmosfera między rozwodzącymi się małżonkami wpływa także na nastrój a nawet rozwój dziecka. Pamiętaj, że przed dzieckiem nie można niczego ukrywać. Odkrycie zatajonej prawdy jest znacznie bardziej bolesne niż usłyszenie jej od rodzica. Dostosujcie ton i zakres przekazywanych informacji do wieku i etapu rozwoju dziecka. Jednocześnie powtarzajcie na każdym kroku, że kochacie dzieci najmocniej na świecie, że absolutnie nie ponoszą winy za to co dzieje się w rodzinie. Upewnijcie je, że po rozwodzie nadal oboje będziecie je kochać z całych sił.
Warto rozważyć wizytę u psychologa dziecięcego. Jeżeli stanowicie parę dla której dobro dziecka jest najważniejsze, po konsultacji z psychologiem, możecie wybrać się na taką wizytę wspólnie. Pomoc profesjonalisty w tak trudnych momentach jest nieoceniona.
4. Nie dzielcie znajomych i rodziny na wrogie „obozy”.
Złość, frustracja, nawet nienawiść. Podczas rozwodu mogą towarzyszyć nam najgorsze z emocji. Bezradność i towarzysząca jej chęć zemsty to najgorsze połączenie. , Często chcemy ukarać małżonka za wszystko co w naszym mniemaniu złego nam zrobił.
Jednak należy pamiętać, że obracanie znajomych przeciwko byłemu partnerowi nie jest dobrym pomysłem. Nie będzie karą, a stanie się bezsensowną udręką. Każde z małżonków przeżywa podczas rozwodu trudne chwile. Wsparcie najbliższych jest wtedy nieocenione. Odcinanie osoby, która była nam niegdyś najbliższa od rodziny i znajomych nie poprawi naszego samopoczucia. Nie sprawi, że poczujemy się lepiej. Przede wszystkim nie odwróci biegu wydarzeń.
Próba nastrojenia bliskich osób przeciwko byłemu małżonkowi najpewniej okaże się stratą czasu i nerwów. A finalnie (bardzo często) również właśnie tych znajomych. Nie jest to dobra strategia i szczerze ją odradzam.Szczególnie w kontekście dalszych, nieuniknionych kontaktów, np. przy okazji odwiedzin dzieci u rodziny byłego małżonka
5. Jeśli jest taka potrzeba - udowodnij winę drugiego małżonka. Przygotuj dowody.
Rozwód może zostać orzeczony bez lub z orzekaniem o winie. Wina może leżeć po stronie obydwu, lub jednego z małżonków. . Jeśli uważasz, że to druga strona naprawdę przyczyniła się do rozpadu małżeństwa - zachowaj tego dowody.
Dowody zebrane na okoliczność winy drugiego małżonka za trwały rozpad pożycia przedstawiane są w sądzie. Sąd opiera swój wyrok w głównej mierze właśnie na podstawie przedstawionych dowodów. Dowody nie powinny budzić wątpliwości. Jeśli zatem powodem rozwodu jest zdrada, uzależnienie, hazard - warto to udokumentować. Są to istotne motywy rozpadu małżeństwa i sąd na pewno weźmie je pod uwagę.
Przygotowując się do rozwodu warto także przede wszystkim zadbać o swój komfort psychiczny i fizyczny. Upewnij się, że otaczają Cię życzliwi ci ludzie. Jeśli czujesz taką potrzebę - skorzystaj z pomocy psychologa. Rozwód to jedno z bardziej traumatycznych przejść w życiu, dlatego warto zadbać o swój dobrostan w tej trudnej sytuacji.
Uważasz, że ten artykuł jest ważny? Możesz go udostępnić!
Odwiedź mnie na:
Niniejszy artykuł nie stanowi porady prawnej.