ROZWÓD - Czy dziecko może zostać przy ojcu?

Jesteś tu:
ROZWÓD - Czy dziecko może zostać przy ojcu?

W potocznym rozumieniu, w utartym rozwodowym schemacie to z matką dzieci mieszkają na codzień. Z ojcem natomiast widzą się w weekendy, pierwszy dzień świąt i 2 tygodnie w wakacje. Czy taki model jest zasadą? Każda rodzina jest inna. Nie ma dwóch identycznych sytuacji. Zadaniem sądu jest tak dostosować formę opieki nad dziećmi aby te były w najlepszej możliwej sytuacji – ich dobro jest najważniejsze. Czym kieruje się sąd orzekając o opiece nad dziećmi? Czy małżonkowi mogą ustalić tę kwestię bez ingerencji sądu? 

Z mamą w tygodniu, z tatą w weekendy 

Jako społeczeństwo jesteśmy przyzwyczajeni, że właśnie taki system przyjmują Polskie sądy. Na codzień dzieci mieszkają z mamą, natomiast z ojcem mogą widywać się jedynie w dni wolne. Nie jest to jednak zasada ujęta w obowiązujących przepisach i o tym należy pamiętać.  

To rodzice kreują finalną postać ich indywidualnie ustalonej opieki nad dziećmi. Wpływa na to wiele czynników. Podstawowym jest oczywiście chęć oraz umiejętność tak zwanego „dogadania się” między rodzicami. Dzięki temu o opiece nad dziećmi sąd być może w ogóle nie będzie orzekał na rozprawie. Byli małżonkowie będą mogli uregulować tę kwestię prywatnie, w sposób dowolny.  

Jeżeli byli małżonkowie nie potrafią dojść do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi - pałeczkę przejmuje sąd. Bierze on pod uwagę całokształt relacji rodzinnej jak i poszczególne więzi łączące członków rodziny. Konkretna decyzja w zakresie wymiaru opieki nad dziećmi będzie zależeć od oceny sądu uwzględniającej przede wszystkim dobro małoletnich.  

Wśród rodziców są również przypadki skrajne. Kiedy jeden z rodziców źle wpływa na dziecko, nie opiekuje się małoletnim, używa przemocy czy jest osobą uzależnioną. W takich wypadkach może dojść do pozbawienia takiego rodzica władzy rodzicielskiej. Wtedy drugi rodzic będzie mógł w pełni o dziecku decydować. Miejscem stałego pobytu dziecka będzie bez wątpienia miejsce zamieszkania właśnie tego z rodziców, który dysponuje pełnią praw rodzicielskich. Matki, lub właśnie ojca. 

Czy dzieci mogą mieszkać z ojcem? 

Założenie, że dzieci zawsze mieszkają z mamą, a z tatą widują się tylko w weekendy jak wykazałam już na początku jest błędne. Nic nie stoi na przeszkodzie aby to u ojca dzieci miały miejsce stałego pobytu. Co więcej, nie jest wykluczona sytuacja gdzie dzieci zamieszkują u obojgu rodziców w systemie „pół na pół”. Przykładowo przebywając dwa tygodnie u jednego, dwa tygodnie u drugiego rodzica.  

 Odpowiadając krótko na postawione wyżej pytanie - jak najbardziej. Dzieci rodziców niepozostających razem mogą mieszkać u ojca. 

Opieka nad dziećmi ustalona w ugodowo? 

Rozwód nie musi oznaczać, że o opiece nad dziećmi musi orzekać sąd. Rodzice również mogą mieć na to wpływ. Ba! Najlepszym dla wszytski w trudnej sytuacji rozwodu jest, jeśli  rodzice potrafią tę kwestię ustalić między sobą. Służy do tego określone w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym pisemne porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem.   

Po przedstawieniu takiego porozumienia sądowi, władza rodzicielska zostanie pozostawiona obojgu rodzicom.   

Za pomocą porozumienia ustala się również zakres oraz terminarz kontaktów z dziećmi. Trzeba pamiętać, że w tym wypadku istotne jest myślenie długoterminowe. Ustalenia można zmieniać, jednak dobrze skonstruowany plan kontaktów może służyć wiele lat. Naturalnie, nawet jeżeli kontakty z dziećmi zostały ustalone w porozumieniu, nie jest wykluczona ich późniejsza zmiana dokonana już za pośrednictwem sądu. Tak dzieje się najczęściej w przypadku pogorszenia stosunków między rodzicami, bądź nagłej zmiany w życiu byłych partnerów. 

Co jeśli dziecko chce mieszkać u drugiego rodzica? 

"Ustaliliśmy, że dziecko na stałe mieszkać będzie z matką. Z ojcem będzie odbywać kontakty jedynie co drugi weekend. Mieszkamy w innych miastach, zatem taka decyzja wydaje się najbardziej rozsądna. Od niedawna dziecko coraz częściej wspomina, że woli mieszkać z tatą… Co robić?” 

W takim wypadku należy upewnić się czy decyzja dziecka jest świadoma, oraz z czego ona wynika. Rozróżnimy w tym przypadku dwie sytuacje. Pierwszą, gdzie miejsce zamieszkania zostało ustalone przez rodziców polubownie, oraz drugą, gdzie miejsce stałego pobytu dziecka określił sąd prawomocnym orzeczeniem.  

Jeżeli miejsce zamieszkania dziecka ustalili rodzice „ugodowo”. 

Jeżeli rodzicom udało się uzgodnić kwestię wieki nad dzieckiem w porozumieniu, warto taką formę utrzymać. Po pierwsze jest to forma konsumująca znacznie mniej czasu, co jest niezwykle istotne w takich sytuacjach. Po drugie rodzice mogą indywidualnie uzgodnić wszystkie kwestie, a finalna decyzja nie jest uzależniona od strony trzeciej.   

Modyfikacja opieki nad dziećmi, czy miejsca stałego zamieszkania dziecka może być modyfikowana w czasie przy pomocy porozumienia zawartego między rodzicami. 

UWAGA! Jeżeli jeden z małżonków zdecyduje się o zmianie miejsca zamieszkania dziecka wbrew woli drugiego małżonka można mieć pewność, że sprawa zakończy się w sądzie. 

Jeżeli miejsce zamieszkania dziecka określił sąd w orzeczeniu.  

Orzeczenia sądu mogą ulec zmianie. Sytuacja komplikuje się w sytuacji gdy drugi rodzic został pozbawiony kontaktów z dzieckiem ze względu na przemoc, uzależnienia, zaniedbania. Jeśli stan rzeczy ulegnie zmianie rodzic, który dotychczas został pozbawiony kontaktów z dzieckiem może o nie walczyć. Wystarczy zwrócić się w tej sprawie do  sądu opiekuńczego. Jeżeli rodzic faktycznie zmienił swoją postawę i istnieje perspektywa zmiany relacji z dzieckiem sąd przychyli się do wniosku złożonego przez rodzica w sprawie opieki nad dzieckiem, czy jego miejsca pobytu. Należy się jednak przygotować na to, że rodzica może czekać stosunkowo długie postępowanie sądowe. 

 

W przypadku nieporozumienia orzeknie sąd 

Zasadą jest, że o istotnych kwestiach związanych z dzieckiem decydują rodzice. Oczywiście w sytuacji gdy obydwoje rodzice wykonują władzę rodzicielską. Sprawa komplikuje się gdy w określonym temacie rodzice się nie zgadzają 

 Brak zgody drugiego rodzica nie oznacza na szczęście kategorycznego zamknięcia tematu. Jeżeli sprawa jest dla nas istotna, możemy zwrócić się z nią do sądu opiekuńczego. To sąd podejmie decyzję czy określony plan, jak choćby przeprowadzka do innego miasta, czy zmiana szkoły, może zostać wykonany.  

 

Ważne aby pamiętać, iż o zgodę sądu możemy zwrócić się jedynie jeśli w grę wchodzą istotne sprawy dziecka. Dlaczego? Ponieważ właśnie w takich sprawach niezbędna jest łączna zgoda rodziców. Orzeczenie sądu w swoisty sposób „pochłania” wymagane zgody, bądź ich brak. Jeśli decyzja dotyczy spraw mniej istotnych jak ubiór dziecka, wybór fotelika czy prezentu, rodzice nie muszą działać wspólnie. Wystarczy opinia i aprobata jednego z nich.  

 

 

 

Potrzebujesz konsultacji prawnej związanej z opieką nad dzieckiem? Przejdź do zakładki KONTAKT.